Ubezpieczenia dla rolników, zarówno te obowiązkowe jak i dobrowolne, odgrywają bardzo ważną rolę. Stanowią one bowiem najlepsze zabezpieczenie gospodarstw rolnych na wypadek różnorodnych zdarzeń losowych, czy też klęsk żywiołowych, a jak bardzo dobrze wiemy, takowe dość regularnie się zdarzają. Może nie mieliśmy już od ponad dwudziestu lat tak wielkiej powodzi jak w roku 1997, ale takowe regularnie nasz kraj nawiedzają, a z reguły najbardziej cierpią na tym uprawy rolne. Dlatego tez, warto sobie tutaj poszerzyć wiedzę w tym zakresie, szczególnie w przypadku osób prowadzących gospodarstwo rolne, gdyż ubezpieczenia różnego typu będą jednym z najlepszych zabezpieczeń gospodarstwa przed upadłością.

Obowiązkowe ubezpieczenia rolnicze.

Pierwszą grupą ubezpieczeń będą tutaj ubezpieczenia w pełni obowiązkowe. W myśl Ustawy z dnia 22 maja 2003 roku, o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, podlegać im będą wszyscy ci rolnicy, który uprawiają ziemię o powierzchni powyżej 1 hektara. Będą oni podlegać ubezpieczeniom takim jak:

• Ubezpieczenie OC gospodarstwa
• Ubezpieczenie OC maszyn rolniczych
• ubezpieczenie obejmujące budynki rolne

Każde z tych trzech ubezpieczeń będzie w takim przypadku obowiązkowe. Dochodzi do tego jeszcze konieczność ubezpieczenia przynajmniej 50% powierzchni swoich upraw, w przypadku kiedy rolnik pobiera dopłaty gwarantowane. Wynika to z faktu tego, iż skoro rząd dopłaca do uprawy, to musi być ona zabezpieczona na wypadek klęsk żywiołowych, suszy, powodzi, pożarów itp. Generalnie mimo obowiązkowości wyżej wymienionych ubezpieczeń, stanowią one bardzo dobre rozwiązanie dla wielu gospodarstw rolnych, bowiem stosunkowo nieduże w skali roku pieniądze, można całkowicie niemalże zabezpieczyć swoje gospodarstwo przed nieprzewidzianymi wypadkami, takimi jak właśnie powodzie, pożary, gradobicia, czy też nawet kolizje drogowe z udziałem pojazdów rolniczych.

Dobrowolne ubezpieczenia rolnicze.

Drugą grupą będzie tutaj dobrowolne ubezpieczenie rolników dotyczące przede wszystkim gospodarstw mniejszych, które nie mają obowiązku wykupienia odpowiednich polis ubezpieczeniowych. Oczywiście dobrowolne będzie także dla większych rolników, łapiących się na obowiązkowe ubezpieczenia, wykupienie większych pakietów, zapewniających jeszcze lepszy poziom ochrony i zabezpieczenia. W zasadzie jednak, mało który rolnik jest chętny do opłacania obowiązkowych ubezpieczeń, a cóż dopiero żeby miał je opłacać z własnej woli. W związku z takim właśnie nastawieniem, mamy do czynienia z obowiązkowym ubezpieczeniem rolniczym, bowiem dzięki temu rząd nie będzie musiał ratować wielu tysięcy gospodarstw na wypadem kolejnej powodzi, tak jak to miało miejsce w roku 1997, kiedy zniszczonych zostało dziesiątki tysięcy gospodarstw a mało które posiadało ubezpieczenia. Reszta natychmiast wybrała postawę roszczeniową, w stronę rządu, żeby za pieniądze podatników im pomógł, bo im było szkoda na ubezpieczenia. Obecnie niestety takie podejście już nie przejdzie, i brak ubezpieczenia podczas katastrofy takiej jak powódź, to jeszcze dodatkowo grzywna w wysokości do 5000 PLN.