Po niepokojących doniesieniach napływających z Korei Południowej, informujących o pożarach samochodów marki BMW poruszających się po tamtejszych drogach, bawarski koncern natychmiast podjął decyzję o rozpoczęciu szeroko zakrojonej akcji serwisowej. Jej nadrzędnym celem jest kontrola układu recyrkulacji spalin montowanego w samochodach wyposażonych w silniki wysokoprężne, którego nieprawidłowe działanie doprowadziło w kilku przypadkach do pożarów pojazdów tej marki. Akcja techniczna obejmie 106 tysięcy aut na kontynencie azjatyckim, a przewiduje się, że prewencyjnej kontroli poddanych zostanie ogółem około 1,6 miliona samochodów na całym świecie.

Problematyczny moduł EGR

Aby zminimalizować emisję szkodliwych substancji, które znajdują się w spalinach, konieczne jest montowanie w pojazdach nowoczesnych systemów recyrkulacji. W znacznym stopniu przyczyniają się one do zmniejszenia zanieczyszczeń emitowanych przez auta, a co się z tym wiąże, sprawiają, że samochody w nie wyposażone są bardziej przyjazne dla środowiska naturalnego. Niestety okazuje się, że nawet najnowocześniejsze układy recyrkulacji spalin mogą zawieźć. Tak też się stało w kilku autach marki BMW, gdzie wadliwie działający moduł ERG stał się przyczyną ich zapalenia. I choć zagrożenie pożarem jest znikome, niemiecki koncern nie bagatelizuje problemu i wzywa użytkowników pojazdów tej marki do zgłaszania się na kontrolę techniczną.

Jakie auta są zagrożone

Trwająca aktualnie akcja serwisowa BMW dotyczy jedynie samochodów zasilanych cztero- lub sześciocylindrowym silnikiem diesla, które zjechały z taśm produkcyjnych pomiędzy 2012 a 2015 rokiem. Przyjmuje się jednak, że kontroli technicznej będą prawdopodobnie poddane także nieco starsze modele wyposażone w silniki wysokoprężne, produkowane od 2010 roku. System recyrkulacji spalin montowany w wymienionych modelach ma zmniejszać ilość wydalanych przez nie tlenków azotu. Żeby skutecznie to robić, musi schładzać spaliny, ponieważ w niższych temperaturach łatwiej się one dopalają i redukują do mniej szkodliwej formy. Niestety w wadliwych modułach EGR doszło do wycieku płynu chłodzącego i jego połączenia z resztkami oleju napędowego, obecnego w spalinach, co ostatecznie stało się przyczyną zapalenia się pojazdów. Choć do tej pory odnotowano zaledwie kilka takich przypadków, właściciele pojazdów, w których zamontowany jest wadliwy moduł EGR powinni poddać się prewencyjnej kontroli. Akcja serwisowa BMW umożliwia sprawdzenie poprawności działania układu recyrkulacji spalin, a w razie wykrycia nieprawidłowości, jego naprawę lub wymianę wadliwych części – przeczytaj także: https://tvn24bis.pl/moto,99/bmw-naprawi-324-tys-samochodow-zagrozonych-pozarem-w-europie,859579.html